"W filmie chodzi o prawdę". Operator filmowy: dobry dokument musi wywoływać emocje

Ostatnia aktualizacja: 05.05.2024 13:04
- Tworząc dokument sięgamy do przeżyć naszych bohaterów, do tego co ich boli, co często było ukrywane latami - wyjaśnia Witold Płóciennik, operator filmowy. - Jesteśmy na granicy spowiedzi i terapii. Czasami jesteśmy nieprzygotowani na branie na siebie całego życia bohatera. To największe wyzwanie, z którym ciężko sobie poradzić. To wymaga odporności psychicznej - dodaje i zaprasza na dyskusję "Warunki pracy na planach filmów dokumentalnych" w programie Docs Against Gravity. 
dd
ddFoto: Grusho Anna/Shutterstock.com
  • 18 maja w kinach 7 miast Polski rusza Millenium Docs Against Gravity. To festiwal filmowy pod patronatem Polskiego Radia. 
  • Jednym z punktów programu wydarzenia jest panel dyskusyjny "Warunki pracy na planach filmów dokumentalnych". 
  • Największym wyzwaniem na planie filmu dokumentalnego okazuje się sama rozmowa twórców z bohaterem. Ekipa filmowa musi być ograniczona do minimum, a twórca nierzadko osobą mocną psychicznie. 
  • W filmie to prawda jest najważniejsza, dążą do niej zarówno autorzy dokumentów, jak i fabuł. 
  • Witold Płóciennik, operator filmowy, ale też przewodniczący Zarządu Związku Zawodowego Filmowców, zwraca uwagę również na formalne problemy pracy na planie, nad których rozwiązaniem pracuje Związek. 

Już 18 maja w kinach 7 miastach Polski odbędzie festiwal Millenium Docs Against Gravity. To święto kina dokumentalnego, największe w Polsce wydarzenie tego typu. To okazja by zobaczyć najlepsze produkcje dokumentalne z całego świata. Wszystkie z prezentowanych filmów mają swoje polskie premiery właśnie na MDAG. 

Film dokumentalny na panelu

Projekcje filmowe to główny punkt programu, ale są w nim też wydarzenia towarzyszące: spotkania z twórcami, wydarzenia muzyczne i koncerty, także dyskusje. Jedną z nich jest panel "Warunki pracy na planach filmów dokumentalnych" organizowany przez Związek Zawodowy Filmowców, który poprowadzi reżyserka i scenarzystka Agnieszka Olejnik, członkini zarządu ZZF. Jej gośćmi będą: Zofia Moruś, dźwiękowczyni, Zofia Goraj, autorka zdjęć i Sambor Wilk, reżyser i scenarzysta. 

W temacie pracy na planach filmowych świetnie orientuje się też Witold Płóciennik, operator filmowy, który pracował na wielu planach filmów dokumentalnych i fabularnych, a także przewodniczący Zarządu Związku Zawodowego Filmowców. 

- Specyfika pracy przy filmie dokumentalnym i fabularnym jest zupełnie różna, choć wiadomo, że są punkty styczne. Jest kamera, operator, autor zdjęć, reżyser, realizator dźwięku i jest też scenariusz - wymienia Witold Płóciennik. - W dokumencie jednak ta ekipa jest dużo mniejsza, bo tego wymaga specyfika tego filmu. 

Gość Czwórki nie wyobraża sobie, żeby kilkadziesiąt osób filmowej ekipy wpadło na plan filmu dokumentalnego, co może wystraszyć bohatera, który przecież aktorem nie jest. Z pomocą przychodzi tu rozwój technologii, kamery są mniejsze, sprzęt wymaga mniejszej liczby osób do obsługi. - Zdarza się, że na planie dokumentu jest sam reżyser, a w jego osobie też operator i autor zdjęć, a drugą osobą jest dźwiękowiec - opowiada. 

Dokument - rozmowa - wyzwanie

Witold Płóciennik i Agnieszka Olejnik, prowadząca panel na Millenum Docs Against Gravity, wskazują zgodnie na jedną, podstawową trudność wynikającą z pracy przy dokumencie - to realizacja rozmowy. 

- My sięgamy do przeżyć naszych bohaterów, do tego co ich boli, co często było ukrywane latami - wyjaśnia gość Piotra Firana. - Jesteśmy na granicy spowiedzi i terapii. Czasami jesteśmy nieprzygotowani na branie na siebie całego życia bohatera. Często jesteśmy poruszeni opowieściami o przemocy, krańcu życia, narodzinach, traumach, ale też o radościach. To największe wyzwanie, z którym ciężko sobie poradzić. To wymaga odporności psychicznej. 

I fabuła, i dokument mają scenariusz. Jednak w filmie dokumentalnym nigdy nie wiadomo, w jaką stronę to pójdzie, jak bohater się otworzy, czy twórca dotrze do niego. 

- Film szuka prawdy, zarówno ten dokumentalny, jak i fabularny. Ona jest najważniejsza - mówi Witold Płóciennik. - W każdej dziedzinie audiowizualnej jest potrzeba poczucia prawdy. W dokumencie jest cienka granica, żeby nie wejść za bardzo w buty danemu bohaterowi, nie zrobić krzywdy. Trudno określić tę granicę, ona jest w intuicji reżysera, operatora. Dobry dokument musi wywoływać emocje dosięgnąć do prawdy i konieczne jest dojście, jak najbliżej granicy. 

Na planach produkcji polskich, jak i zagranicznych, pojawia się już koordynator scen intymnych, jego zadaniem jest troszczyć się o intymność i komfort bohaterów i aktorów. 

21. Millennium Docs Against Gravity I ZWIASTUN FESTIWALU | MDAG Film Festival

Warunki pracy na planach filmowych

Filmowcy to artyści, skupieni na sztuce, na swoich obrazach. Czasami jednak dogania ich rzeczywistość i jakość warunków, w jakich pracują. Trzy lata temu powstał Związek Zawodowy Filmowców, po to, by zadbać właśnie o tę kwestię. 

- W dokumencie jesteśmy uzależnieni od bohatera, od jego życia, więc warunki pracy trudno określić precyzyjnie, ale znana jest ilość dni zdjęciowych - wyjaśnia gość Czwórki. - Na planie działają, lub nie, przyjęte, nigdzie niezapisane, standardy. Kodeks pracy, poza jednym zapisem, nas nie obowiązuje. 

Związek Zawodowy Filmowców ma cztery podstawowe cele, to:

  • godna i bezpieczna praca - ochrona praw i interesów,
  • przestrzeganie zasad BHP,
  • przeciwdziałanie mobbingowi i dyskryminacji,
  • rozwój i profesjonalizm.

- Najważniejszym naszym celem są warunki pracy. Opracowanie tego nie jest proste, my się na tym skupiamy i jesteśmy już na końcu pracy nad kodeksem dobrych praktyk - zdradza Witold Płóciennik. - Rozmawiamy z twórcami, stowarzyszeniami, gildiami, ale też z Krajową Izbą Producentów Audiowizualnych i z Polską Gildią Producentów. 


Nadgodziny, pracujące niedziele i wolne w tygodniu

Czwórkowy gość zwraca również uwagę na smutne, jeszcze wstępne, wyniki badania warunków pracy filmowców. W badaniu uczestniczyło 500 osób, 20 procent z nich przyznaje, że nie miało, lub miało sporadycznie dzień wolny w tygodniu pracy, 30 procent zdradza, że pracowało w każdą niedzielę, lub większość niedziel. Największym problemem okazują się nadgodziny, szczególnie przy produkcjach reklamowych. - Wszyscy mamy jeden cel, mieć godne warunki pracy - podkreśla gość Piotra Firana. - Sytuacji nie ułatwia fakt, że w branży filmowej jest kryzys, a wielu twórców godzi się na trudne warunki, by w ogóle mieć pracę.  

Panel dyskusyjny "Warunki pracy na planach filmów dokumentalnych" odbędzie się 13 maja o 13.00 w Muzeum Etnograficznym w Warszawie.

Polskie Radio jest patronem medialnym Millenium Docs Against Gravity. 

***

Tytuł audycji: Kto pytał?

Prowadzi: Piotr Firan

Gość: Witold Płóciennik (operator filmowy)

Data emisji: 04.05.2024

Godzina emisji: 12.13

pj/kk

Czytaj także

Budda, Natsu i Boxel w filmie dokumentalnym "Influencer"

Ostatnia aktualizacja: 22.09.2023 11:51
Prace na planie zdjęciowym filmu dokumentalnego "Influencer" dobiegają końca. Na ekranie zobaczymy znanych polskich influencerów: Kamila Labuddę, czyli "Buddę", Natalię "Natsu" Karczmarczyk i Michała Barona o pseudonimie "Boxdel". Jaki jest ich świat?
rozwiń zwiń
Czytaj także

Millenium Docs Against Gravity zawładnie kinową publicznością

Ostatnia aktualizacja: 04.05.2024 12:59
Już 10 maja w siedmiu miastach Polski startuje Docs Against Gravity, największy festiwal filmów dokumentalnych w Polsce. Polskie Radio objęło go swoim patronatem. W programie możemy spodziewać się wyłącznie filmów premierowych.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Sosia na MDAG zagra kolorami. "Nie tylko matki Polki" - muzyczna strona festiwalu

Ostatnia aktualizacja: 05.05.2024 08:56
Millenium Docs Against Gravity to święto kina dokumentalnego. Festiwalowi towarzyszą też wydarzenia muzyczne. 18 maja impreza "Nie tylko matki Polki", zagrana przez Sosię, Lazy1 i Lucy Monslave, zwróci uwagę na nową festiwalową sekcję "Niezapomniane historie kobiet". 
rozwiń zwiń